• Na ile pozwolić dziecku?

        • Wyznaczenie granicy między właściwym i niewłaściwym zachowaniem to podstawa wychowania. Polega na ustaleniu zasad i ich egzekwowaniu. Sprawa
          z pozoru prosta, a jednak większość niepowodzeń wychowawczych wynika właśnie z nieumiejętności stawiania dziecku granic.

          WSPÓŁPRACA Z RODZICAMI

          Trudności w wyznaczaniu granic mogą się ujawniać w dwóch skrajnych postawach rodzicielskich – pozwalaniu na wszystko albo nadmiernej surowości. Ani brak granic, ani granice sztywne i restrykcyjne nie służą rozwojowi. Trudną sztuką wychowania jest znalezienie równowagi między takimi skrajnościami i postawienie przed dzieckiem wyraźnych wymagań, w ramach których zachowa jednak swobodę i możliwość bycia sobą.

          Stawianie dziecku granic to nic innego, jak wprowadzenie i egzekwowanie określonych reguł. Dzięki jasnym, ścisłym i sprawiedliwym ograniczeniom dziecko dowiaduje się, jakie zachowania są właściwe, a jakie nie, i czego rodzice od niego oczekują. Doświadcza też konsekwencji swoich działań, dzięki czemu uczy się samokontroli i odpowiedzialności. Zyskuje poczucie bezpieczeństwa, rozwija poczucie własnej wartości.

          Nieograniczona swoboda

          Złudne jest myślenie, że dziecko, któremu pozwala się na wszystko, ma dobrze i jest szczęśliwe. Bez ram zachowania czuje się zagubione i niepewne. Nie wie, jakie są oczekiwania wobec niego, trudno mu więc doświadczyć satysfakcji ze sprostania im. Nie rozwija poczucia własnej wartości, trudno mu kontrolować własne zachowanie. Pojawiające się w tej sytuacji problemy wychowawcze należy rozumieć jako coraz głośniejsze wołanie dziecka o wyznaczanie mu granic.

          Testowanie granic

          Należy pamiętać, że wszystkie dzieci od czasu do czasu sprawdzają stawiane przez dorosłych granice. To normalne, że maluch, któremu zabrania się czegoś, na czym mu bardzo zależy, protestuje, złości się, płacze. Jest to zdrowy przejaw potrzeby niezależności i wyodrębniania się indywidualnej tożsamości. Jeśli jednak dziecko obserwuje, że zasady ustanawiane są
          z miłością, a następnie spokojnie, lecz stanowczo egzekwowane, z czasem zaczyna je akceptować, a tendencja do ich testowania maleje.

           

           

           

          Granice dopasowania do wieku dziecka

          Dylematem wielu rodziców jest pytanie, gdzie powinny przebiegać ustalone granice? Jakie zasady wprowadzać, by zbytnio dziecka nie ograniczać i nie tłamsić jego indywidualności, ale też nie pozwalać na całkowitą samowolkę?

          WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE WYZNACZANIA GRANIC

          Wyznaczanie granic powinno odbywać się w kilku krokach:

          KROK 1

          Ustalanie zasad zachowania, tak żeby dziecko miało jasność, czego się od niego oczekuje:

          • ustalanie zasad wspólnie z dzieckiem,
          • jasne, konkretne i dokładnie opisanie, jakie zachowania są właściwe,
          • sformułowanie zasad krótko, jednoznacznie i w sposób pozytywny (co należy robić
            i jak postępować, zamiast zakazów zaczynających się od „nie”),
          • ustalenie tylko kilku zasad i wprowadzenie ich stopniowo.

          KROK 2

          Ustalenie konsekwencji pozytywnych i negatywnych zachowań:

          • jasne określenie, co się stanie, gdy dziecko będzie postępować w określony sposób,
          • dopasowanie konsekwencji do wieku dziecka.

          KROK 3

          Przypominanie zasad i ostrzeganie przed konsekwencjami:

          • dawanie szansy na zmianę zachowania poprzez przypomnienie zasady i związanych
            z nią konsekwencji.

          KROK 4

          Egzekwowanie zasad, czyli wyciąganie konsekwencji:

          • każdorazowe stosowanie się do wcześniejszych ustaleń i wprowadzanie ostrzeżeń
            w czyn,
          • znaczenie stanowczości i konsekwencji rodziców.

           

          fragment artykułu „Na ile pozwolić dziecku?” Głos Pedagogiczny, listopad 2012

          pedagog szkolny